BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o PRZEŁOMOWYCH ZMIANACH w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym
BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o PRZEŁOMOWYCH ZMIANACH w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym

CANDICE RENOIR – Prawdziwa Szefowa i nowa moralność

Dalszy ciąg tematu Cienia, na przykładzie filmu CANDICE RENOIR

Co to znaczy Prawdziwy Szef lub Szefowa?

  • Standardowy, zorganizowany jak na sznurku i poważny, metodyczny, jak na daną branżę przystało?
  • Czy korzystający z własnej intuicji, uważny, radosny i inny niż standardowy, zupełnie jak Condice Renoir?

Matka czwórki dzieci, rozwódka, kobieta, niesamowicie odważna, intuicyjna i ludzka, ale i pokazująca swoje emocje, słabości – policjantka, Szefowa zespołu.

Nie lęka się konfrontacji, a swoje cienie oświetla, z odcinka na odcinek w serialu, obnażającym zmagania się nie tylko ze sprawami kryminalnymi, jak to w policji, lecz również ze stereotypami Prawdziwego Szefa, których jest wielu i na konfrontacje z cieniem nie mają ochoty i przestrzeni.

 

Niechęć do konfrontacji z cieniem bierze się często stąd, że w ogóle panuje moda na skupienie się tylko na pozytywnych rzeczach, kompetencjach, a cień na pewno na coś takiego nie wygląda.

Nie do końca skupienie się na pozytywnych rzeczach naprawdę działa i tak naprawdę jest zwykle wspaniałe. Nie zadziała bowiem, kiedy jest sposobem na ucieczkę od tego, co jest nas mało pozytywne, bo to i tak wyjdzie i tak to widać, co siedzi w cieniu.  Wkrada się bezsilność, jest agresja, niechęć i zawiść.

Niezależnie od tego jak mocno posprzątasz resztę pokoju to w zaciemnionym nieposprzątanym kącie, dalej będzie ciemno i brudno i żadna ilość sprzątania reszty pokoju nie spowoduje że pokój będzie posprzątany. W takim przypadku  oświetlenie tego kąta światłem świadomości, może nam pomóc utrzymać porządek z całym pokoju, a może dodatkowo znajdziesz tam jakieś zapomniane pożyteczne rzeczy – pewność siebie  – na przykład.

Skupianie się na cieniu i obserwowanie go, wnosi światło i pozwala wziąć sobie te wszystkie rzeczy z kąta w pokoju i porozkładać je po pokoju tak, żeby zwiększyć swój komfort, dać sobie  dodatkowe narzędzia możliwości i wkomponować je w swój charakter i w swoje życie na nowy lepszy sposób.

Niektórzy uciekają od cienia i stają się takim wilkiem w owczej skórze, ukrywają swój cień sami przed sobą i przed innymi pod płaszczykiem bycia osobą pedantyczną, metodyczną, a to powoduje, że utykają w swoim rozwoju powierzchownie i te osoby nie zdają sobie sprawy, jak bardzo się oszukują, dlatego że ogromną częścią rozwoju jest stanięcie twarzą w twarz ze sobą.

Mówienie o tym i odkrywanie swojego cienia, to jest wielkie źródło energii, nieodkrytych potencjalnych zasobów wiedzy o samym sobie – ale stanięcie z tym twarzą w twarz jest trudne, bo te wszystkie uczucia, związane z odrzuceniem w przeszłości jakieś części siebie wyjdą na powierzchnię.

To nie będą kwiatki i motylki ale naprawdę warto się z tym zmierzyć. Oświetlenie obszarów nieświadomych na nowo pozwoli ci zintegrować twoją osobowość i to nie będzie już osobowość dziecka a osobowość dojrzałego i odpowiedzialnego człowieka, bo uzyskanie możliwości wyboru złego zachowania albo bycia złym niesie za sobą odpowiedzialność wyboru.

Poza tym, włączenie elementów cienia do swojej świadomości spowoduje zobaczenie rzeczy, które bywały źródłem lęku i strachu, bezradności albo jakiegoś neurotycznego poczucia winy. Mamy przed sobą źródła zachowań, które czasem nas samych zaskakiwały, że dobrze by to było zobaczyć w końcu.

To zmieni skalę twojego rozwoju, wydobędziesz więcej narzędzi, zobaczysz pozytywne i negatywne rzeczy i podrzucisz to przekonanie o sobie, jako o tym perfekcyjnym człowieku, po prostu będziesz pełnym człowiekiem, staniesz się kompletny i zdolny do wybierania.

Właśnie dlatego przez tę możliwość wybierania, może umożliwić coś, co  nazwałabym nową moralnością Rozmowy z  cieniem to nic innego Dialog pomiędzy częścią świadomą i nieświadomą i dzięki temu dialogowi zyskasz dostęp do twojej agresywnej części charakteru i wszystkie uczucia które tam są, mogą w końcu się dostać do Twojej świadomości i możliwe do użycia będą „pazury”, których potrzebujesz do bycia łagodnym i których możesz użyć w sytuacji zagrożenia. To jest podstawa prawdziwe transformacji, co w praktyce oznacza zasymilowani cienia i włączenie go strukturę swojej świadomej części osobowości.

To tak naprawdę umożliwia wybranie bycia dobrym, bo masz też dostęp do zła, to wnosi moralność na zupełnie inny poziom.

Jak w takim razie zobaczyć cień i oświetlić go światem świadomości?

  1. Po pierwsze chyba najważniejsze musisz zdać sobie sprawę z tego, że istnieje zakryty (ciemny) aspekt twojej osobowości – możesz go znaleźć w twoim żalu urazie pretensjach z nienawiści i agresji, smutku, bezsilności, czy radości – które tłumisz.
  2. Opisz sobie jakąś ważną dla ciebie sytuację i obserwuj swoje uczucia, swoją niechęć czy chęć, a uczucia podpowiedzą ci to, co tak naprawdę chciałeś powiedzieć/zrobić, w danej sytuacji –
  3. Zdefiniuj to, co potrzebowałbyś powiedzieć, żeby usunąć swój żal i gniew i kiedy to wiesz, zapisz to sobie. To może Cię zaskoczyć albo przerazić, ale właśnie to czai się w Tobie i potrzebujesz to zobaczyć.
  4. To jest twoja konfrontacja z cieniem i gdy potem sobie wyobrazisz tę sytuację i wiesz co chcesz powiedzieć, ćwicz w wyobraźni mówienie tego. Odtwórz tę sytuację w wyobraźni wiele razy i za każdym razem w swojej wyobraźni mów to, co rzeczywiście chciałaś powiedzieć – praktykuj szczerość,
  5. Zacznij to robić w  rzeczywistości i zacznij mówić wprost. To nie znaczy wcale bycie chamskim. Mów to, co naprawdę chcesz powiedzieć szczerze i ten cień będzie znikał, będzie włączany w twoją osobowość, będzie pod kontrolą, nie będzie nic stłumione i to wzmocni twój charakter chociaż nie będzie to przyjemne.

Im bardziej jesteś świadomy swojego cienia, tym bliżej ci do naprawdę świadomego człowieka.

Czytaj dalej