- Łatwo można stworzyć zewnętrzną zmianę poprzez podejmowanie różnych decyzji czy działań, ale żeby zmiana ta była trwała i skuteczna niezależnie, czy to dotyczy osób rodzin, organizacji czy społeczności – musi nastąpić wewnętrzna Transformacja
Nie możemy „spowodować” transformacji – to byłoby po prostu manipulacja, ale możemy tworzyć środowisko i kulturę, które zachęca transformację, by ta mogła się wydarzyć.
Zależnie od warunków i okoliczności, zawsze zaczyna się od przyswojenia sobie zasad konceptów i rozumienia tego, co jest.
Musimy więc OBECNI w tym, co jest. A co to oznacza?
Słowo „obecność” pochodzi od łacińskiego praesentia. Do XVI wieku praesentia znaczyło „po prostu być obecnym” ale około 1500 roku, znaczenie tego słowa ewoluowało w kierunku postawy, nastawienia, oblicza.
Podczas gdy możemy rozumieć słowo obecność po prostu, jako Akt bycia obecnym, istnieje o wiele większe znaczenie tego słowa, gdy myślimy o naszym wpływie na świat.
- Nie tylko musimy być wówczas w pełni obecnymi w danym momencie
- musimy również być świadomi obecności którą wnosimy do obecnego momentu
- być świadomi, jak pokazujemy się w naszych osobistych relacjach w rodzinach
- jak jesteśmy obecni w kontakcie z przyjaciółmi
- jak „pokazujemy się” w kontakcie z kolegami
- jak wpływamy na tych, którym służymy
- jak działamy na tych, którym przewozimy się na co dzień w tym świecie?
- co ludzie czują czego i doznają kiedy są z nami?
- co nasza obecność wywołuje u innych lub?
- do czego ich nawołuje?
Powstaje więc TRANSFORMUJĄCA OBECNOŚĆ takie pokazanie się w życiu i działaniu, które tworzą możliwie najlepsze warunki, by mogła nastąpić transformacja
zapraszam na film, jako przykład