BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o Transformacjach Energii na Przełomach Życiowych
BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o Transformacjach Energii na Przełomach Życiowych
Przełomowe Rozmowy

Rozmowy z Filmem UGOTOWANY

Jak to jest oddać się we władanie własnej pasji, ambicji i … osiągnąć za szybki sukces?

Czy potrafimy się zatrzymać? Odpuścić sukces i nie popłynąć na dno?

Bardzo często niestety nie i wtedy jest to zaczynanie życia całkiem od nowa, lecz już nie z czysta kartą.

„Chmurna młodość jest romantyczna, chmurny wiek średni już nie” – słyszy z ust rywala tytułowy „Ugotowany”

Lata temu kucharz Adam Jones był pieszczochem krytyków kulinarnych rozpływających się nad jego perfekcjonizmem i kreatywnością w łączeniu smaków.

Skłonność do autodestrukcji oraz intensywna dieta seksualno-wódczano-narkotykowa sprawiły jednak, że stracił pozycję, przyjaciół i majątek. Teraz niczym upadła gwiazda rocka, po odwyku planuje reanimować swoją karierę.

Przyjeżdża więc do Londynu, rekrutuje nowych współpracowników („będą jak siedmiu samurajów”), wreszcie przekonuje starego znajomego, by powierzył mu prowadzenie kuchni w luksusowym hotelu.

Cel jest prosty: zdobycie świętego Graala każdego restauratora, czyli trzech gwiazdek w przewodniku Michelina. I jeszcze jedno – odzyskać spokój ducha i ustabilizować życie prywatne.

„Ugotowanym” świetnie widać kontrast między brutalnymi realiami restauracyjnej kuchni a urodą i wysublimowaniem powstających w niej dań.

Z jednej strony pot, przekleństwa i przypalone gary. Z drugiej – misterne dzieła sztuki ułożone na połyskujących talerzach.

Ciekawie wypada tu również zderzenie dwóch kulinarnych światów. W pierwszym Jones i jego kucharze korzystają z takich reliktów kuchennej przeszłości jak… patelnie, rondle i miski. Drugi wypełniają maszyny, a najlepsze rezultaty przynosi szlachetny sojusz tradycji z nowoczesnością.