„Słaba płeć?”. Film Krzysztofa Langa to trochę satyra na korpoludków i „słoiki”, trochę komedia o silnych kobietach w świecie słabych mężczyzn, trochę o silnych wrażliwych mężczyznach i słabych kobietach, a trochę opowieść o układaniu na nowo listy życiowych priorytetów 🙂
(Wyjściowy materiał to szeroko dyskutowana powieść Katarzyny Grygi pt. „Suka”)
Grana przez Olgę Bołądź Zosia za wszelką cenę stara się udowodnić światu, że trzyma życie w garści. Na piersi ma wytatuowanego skorpiona, facetów traktuje z dystansem, a w pracy zachowuje się jak terminator.
Wypolerowana fasada sukcesu skrywa jednak pęknięcia. Bohaterka mieszka w kupionej na kredyt kawalerce na Bródnie, jeździ samochodem z leasingu i bez efektu zabiega o zasłużony awans.
Prawdziwe problemy zaczną się jednak z chwilą, gdy przeciwko Zosi zacznie spiskować jej szef. Przyparta do muru, poniżona dziewczyna weźmie sprawiedliwość w swoje wypielęgnowane ręce i pokaże, kto tu jest słabą płcią.