Czyli, jak to jest z tą ciekawością, czytaniem i aktywnością? Jedne dzieci, a potem dorośli, czytają do upojenia – a inni, może jedna książkę na rok Jedni biegają ze szkolenia na szkolenie – a inni się nudzą i nie przyswajają wiedzy z wykładów Wzajemnie, często oceniają się negatywnie i wyzywają od nieuków albo od kujonów. Rodzice denerwują się i zmuszają do nauki swoje latorośle Nauczyciele i wykładowcy lubią tych, którzy się uczą, a tych, którzy eksperymentują i rozrabiają – nie bardzo Myślenie i czytanie jest od lat na piedestale, a niegrzeczne dzieci mają diagnozowane ADHD. Dwa przeciwne bieguny CIEKAWOŚCI – Tak często o sobie myślą: Jestem aktywny, lubię sprawdzać i […]
Dwie linie życia
1 posta