BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o WSPARCIU EMOCJONALNYM w PRZESTRZENI ZAUFANIA w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym na Przełomach
BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o WSPARCIU EMOCJONALNYM w PRZESTRZENI ZAUFANIA w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym na Przełomach

To Naturalne że… WIEM a może NIE WIEM?

To taka często oczywista rzecz „coś wiedzieć” w rożnych sytuacjach. Kiedy utkniemy w martwym punkcie, jest rzeczą naturalną, że szukamy odpowiedzi i rozwiązań, ale robiąc to, możemy mimowolnie zamykać przed sobą drzwi, zamiast je otwierać.

Pozostajemy wtedy bowiem zamknięci w turbulencjach, chaosie i zamieszaniu, niszcząc siebie całkiem nieświadomie. Często też podchodząc w podobny sposób do ludzi, z którymi jesteśmy i  na przykład chcemy w czymś pomóc.

Jeden z największych atutów, że mamy odpowiedzi na wszystko, zmieniać się może w kulę u nogi. Granica między człowiekiem który zna wszystkie odpowiedzi a zadufanym w sobie zarozumialcem jest naprawdę bardzo cienka.

A w takiej sytuacji o zrozumienie i porozumienie wzajemne jest bardzo ciężko. Może dotyczyć zarówno spraw osobistych, jak i zawodowych, które doprowadzają do eskalacji wielu konfliktów, uniemożliwiają inne spojrzenie.

Szczególnie w sytuacjach kryzysowych, kryzysach psychologicznych, czy trudnych emocjonalnie, wewnętrzne przekonanie o własnym WIEM przeszkadza w odpuszczeniu starego widzenia, bo przecież WIEM. Zarówno u klienta, jak i u eksperta.

Przeszkadza również wewnętrzne przekonanie, że słowa NIE WIEM nie przystoją człowiekowi, ekspertowi, gdy słyszy coś sprzecznego  z własnym doświadczeniem

To nie tylko podstawowa bariera komunikacyjna ale przede wszystkim bariera zaufania.

Zaufania do siebie i eksperta. Bo czy mam zaufanie do kogoś, kto wie lepiej i narzuca własne zdanie?

W życiu ciągle wybieramy między sposobem myślenia NIE WIEM czy WIEM. Dotyczy słów, myśli uczuć, okoliczności.

  • Pytania, które prowadzą w ślepy zaułek to pytania zamykające, WIEM

–  Jak pokazać, że mam rację?

  • Inne pytania, otwierające, ciekawe, NIE WIEM, uczę się, mogą całkowicie zmienić nasz punkt widzenia, skłaniając nas, byśmy w świeży sposób spojrzeli na problemy i sposób ich rozwiązania

– Co w tym pożytecznego? Czego chcę? Jaki mam wybór? Co jest możliwe?

Nasze pytania własne, które codziennie sobie zadajemy, kierują nas albo na drogę WIEM albo NIE WIEM.

Pytania działają bowiem jak napęd, one praktycznie programują to jak się zachowujemy i do jakich rezultatów dochodzimy.

Dzięki umiejętnemu zadawaniu pytań które stawiamy sami sobie, jak również tych które stawiamy innym ludziom dajemy szansę na inną komunikację, bez wzajemnego zamknięcia na własne WIEM.

  • Prawdziwy wybór pytań zaczyna się z chwilą, kiedy potrafimy przyjrzeć się własnemu procesowi myślenia – możemy wybrać jak potraktujemy to co nam się przytrafiło nigdy bowiem nie widzimy czym życie nas zaskoczy.
  • Ta zdolność obserwacji daje szansę by zastanowić się skupić na bardziej ogólnym obrazie sytuacji.

Chodzi o to aby rozwinąć w sobie umiejętność dokonywania zamierzonego świadomego wyboru zamiast pozwalać by kierowało nami to co się wokół nas dzieje.

  • Pierwszym krokiem jest więc zauważyć jakie pytania sobie w danej sytuacji zadajemy,
  • Potem przełączyć się z trybu WIEM na NIE WIEM
  • Potem zmienić pytania,

Inaczej będziemy w kółko przetwarzać te same stare nieprzydatne odpowiedzi

Pierwsze pytanie, które nas przełączy brzmi:

– Jak mogę inaczej spojrzeć na tę sytuację? Jak mogę inaczej do tego podejść?

Powodzenia.

Czy nie masz ochoty powiedzieć – No przecież to WIEM 🙂