BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o WSPARCIU EMOCJONALNYM w PRZESTRZENI ZAUFANIA w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym na Przełomach
BLOG Psychologiczno – Filozoficzny o WSPARCIU EMOCJONALNYM w PRZESTRZENI ZAUFANIA w Życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym na Przełomach
niezaleznosc

Pułapki Niezależności

Ponieważ niezależność to jedno z podstawowych pragnień, niektórzy ludzie są z natury skłonni do niechęci wobec tych, którzy chcą im pomóc. 

Niektórzy ludzie z kolei, pragną pomocy w każdej prawie sytuacji, wydając się być absolutnie zależnymi od innych.

Oferujący pomoc mogą mieć jak najlepsze intencje, działają jednak wbrew czyjemuś pragnieniu niezależności. Podobnie niektóre dzieci, nie lubią, jak przeszkadza się im dorosnąć, a niektóre oczekują ciągłego wsparcia.

Niechęć ta nazywana jest czasem w psychologii “wrogością uzależnionego” 

Wiele osób nie pragnie tak naprawdę zbyt wielkiej niezależności, lecz tylko pewnego jej poziomu, w którym czują się swobodnie i wygodnie sami ze sobą. Kiedy natomiast stają wobec sytuacji, gdy zmuszone są do większej niezależności niż by chciały, wolność może stać się ciężarem niż powodem do radości. Mogą wtedy chcieć posłużyć się relacjami wzajemnej zależności, aby zrównoważyć poczucie zbyt wielkiej swobody. 

Przedsiębiorca, który w swojej pracy musi wykazywać się dużą samodzielnością, zwykle dobrze znosi duży a nawet zbyt duży zakres wolności. Remedium bywa dla niego najczęściej wsparcie małżonka czy rodziny, zapewniającej poczucie wzajemnej zależności pod koniec dnia, czy tygodnia pracy. 

Granica, za którą wolność zaczyna być zbyt wielka, zależy wyłącznie od jednostki. Zarówno niezależność – radość z samodzielności, jak i wzajemna zależność – radość, jaką daje ufność we wsparcie innych, to normalne zdrowe sytuacje. 

Mogą być uciążliwe, gdy o tym nie wiemy, że zbyt dużo lub zbyt mało dla kogoś, trzyma go w pułapce uzależnienia i wrogości wobec kogoś lub czegoś. Inna opcja staje się naciskiem. 

Czy można być uzależnionym od wolności? Bo uzależnienie od wsparcia to rozumiem.

Zapytała mnie kiedyś klientka? 

Odpowiadam, że można.  

Tak samo, jak można uzależnić się od ciągłego polegania na innych. 

Oba przywiązania są destrukcyjne i niszczą zarówno uzależnionego, jak i osoby obok. 

 

  • Czy własną psychologiczną niezależność można więc pogodzić z miłością, biznesem, partnerstwem? 
  • Czy można jednocześnie kogoś lub coś kochać i jednocześnie pragnąć odrębności o tego? 
  • Czy wzajemna zależność w relacjach, może zastąpić wewnętrzną chęć niezależności? A jeśli tak, to w jakim obszarze?  

To częste pytania, które warto zadawać sobie na każdym etapie “zauroczenia”, gdyż wtedy silniej niż zwykle pragniemy się zjednoczyć z drugą osobą. A to dopiero pierwszy etap relacji i czekają nas przecież kolejne etapy oraz zmiany, które też nieustannie nam wszystkim towarzyszą. 

Czytaj więcej o zwiększaniu niezależności